Przepis jest banalny, ale naprawdę działa. I nawet nieźle smakuje, co przy syropach z cebuli czy soku z ogórków z czosnkiem, jest nie lada zaletą. Świeża żurawina, przepłukana na sicie, zmiksowana z kilkoma ząbkami czosnku i małym słoiczkiem pysznego miodu, na pewno zabezpieczy Was przed przeziębieniami. O walorach tego zestawu nikomu nie trzeba opowiadać bajek. Owoce żurawiny mają właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze, wesprą Wasze serca, płuca i przede wszystkim pęcherze narażone na zapalenie po długim bieganiu na mrozie. Bezcenny miód osłodzi kwaśny smak żurawiny, a całość podkręci czosnek, czyli naturalny antybiotyk.
Miksturę trzeba przelać do słoika i wstawić do lodówki na dwa dni. Niech się przegryzie i naładuje zdrowotną mocą. Długi termin ważności, w warunkach chłodniczych przetrwa niejedną ulewę i śnieżną burzę. Najlepiej spożywać na noc, po dwie łyżki przed myciem zębów. Bo zęby myjemy, prawda? Na zdrowie!
Przepis: Katarzyna Dydo-Rosłoń
Zdjęcie: Dominik Kaczorek
Przepis pochodzi z magazynu ULTRA#2