Ania Lis
Biegacz amator

Trasy biegowe w Beskidzie Sądeckim.

26.05.2023

Pograjmy w zielone. Do zabawy biegowej zaprosiliśmy Martę Dębską @zielonebieganie, bo ona, kto jak to, wie najlepiej, gdzie szukać w Beskidzie Sądeckim. W rodzinnej Krynicy ma do polecania swoje trzy ulubione ścieżki. Wybierzcie trasę wycieczki, włóżcie buty i wyjdźcie pobiegać.

Zdjecia: archiwum prywatne 

Mapy: Traseo.pl

1. Idealnie „płasko”: Przełom Dunajca

Kilometraż: 26 km  

Przewyższenia: 238 m 

Nawierzchnia: asfalt, kostka, szuter, ścieżka leśna 

Start/meta: Szczawnica 

Dla kogo: idealna na interwały, BNP, bieg tempowy 

Gdy mieszkałam w Warszawie, miałam problem ze znalezieniem trasy z przewyższeniami, ale odkąd zamieszkałam w Krynicy-Zdroju, problem pojawił się odwrócił. Gdzie biegać po płaskim?Przynajmniej raz w miesiącu staram się zrobić trasę po płaskim, która biegnie ze Szczawnicy (z placu Dieta) aż do Czerwonego Klasztoru. Tutaj na moście, który łączy słowacką miejscowość z polskimi Sromowcami Niżnymi, robię zawrotkę i wracam tą samą drogą. 

 

Nie martwcie się droga jest naprawdę ciekawa, nawet kiedy robimy ją dwa razy. Prowadzi Przełomem Dunajca i ma bardzo zróżnicowany krajobraz możemy podziwiać piękne Pieniny, które wyglądają troszkę inaczej z różnych punktów trasy. Fajną opcją jest też możliwość zatrzymania się w schronisku Orlica czy odwiedzenie punktu informacyjnego, gdzie możemy dowiedzieć się więcej na temat flory i fauny Pienin (do tego za harmoszkę!). A jeśli szukacie dodatkowych atrakcji, po skończonym biegu warto jest zrobić sobie power hiking żółtym szlakiem na Bacówkę pod Bereśnikiem świetny klimat, pyszne jedzenie i fantastyczna nagroda za cały wysiłek.   

2. Pasmo Jaworzyny Krynickiej: na pierogi! 

Kilometraż: +/ 20 km 

Przewyższenia: 900 m 

Nawierzchnia: ścieżka leśna, szlaki turystyczne 

Start/metą: Krynica-Zdrój (Czarny Potok, dolna stacja kolejki) 

Dla kogo: wycieczka biegowa  Jedna z moich ulubionych tras na weekendową wycieczkę biegową. Na start można dojechać bezpłatną komunikacją miejską lub samochodem, który zostawiamy na parkingu pod kolejką. Początkowe 5 km to tzw. droga towarowa, czyli ścieżka leśna wykorzystywana do dojazdu do schroniska. Łagodnie pnie się w gó, ale zdarzają się fragmenty, że marsz wydaje się jedyną słuszną opcją. Po 4 km docieramy do Schroniska PTTK na Jaworzynie Krynickiej, a po 5 km jesteśmy przy górnej stacji kolejki gondolowej. 

 

Stąd odbijamy na czerwony szlak w stronę Hali Łabowskiej, docierając aż do Runka. Tutaj obieramy kierunek na Bacówkę pod Wierchomlą niebieskim szlakiem w lewo. Czeka nas przyjemny zbieg aż do samego schroniska. Po zjedzeniu przepysznych pierogów i wypiciu rozgrzewającej herbaty możemy wracać.  Zamiast wybierać wariant powrotu tą samą trasą, polecam odbić przy górnej stacji kolejki i zbiec sobie stokiem aż do dolnej stacji na Czarny Potok. Ewentualnie, wedle śladu czerwonym i zielonym szlakiem w dół (ważne zielony szlak jest zamknięty zimą!). 

3. Pasmo Radziejowej: poza utartymi szlakami

Kilometraż: 22 km 

Przewyższenia: 832 m 

Nawierzchnia: ścieżka leśna, szlaki turystyczne 

Start/meta: Rytro 

Dla kogo: wycieczka biegowa 

Zaczynamy pod szlabanem przy wjeździe do lasu, zaraz za parkiem linowym w Rytrze. Zostawiamy samochód i ruszamy na niebieski szlak. Przez 1,5 km droga niewinnie pnie się w gó. Następnie, odbijamy w prawo niebieskim szlakiem na Przehybę czeka nas dość strome podejście na kolejnych 2 km, ale potem szlak wynagradza dość urozmaiconym terenem. Nie odczuwamy tak bardzo tych przewyższeń, a mimo to pierwsze 7 km to prawie 600 m przewyższenia. Docieramy do skrzyżowania, gdzie obieramy czerwony szlak w prawo na Przehybę. Tutaj możemy zatrzymać się w schronisku i chwilę odpocząć. Następnie, robimy zawrotkę i poruszamy się czerwonym szlakiem aż do Radziejowej znowu, zaliczamy sporo przewyższeń, ale teren jest na tyle urozmaicony, że nie ma tzw. męczenia buły. Do tego po prawej stronie możemy podziwiać widok na Tatry i Pieniny, a po lewej na Beskid Sądecki. Podejście na Radziejową ze strony Przehyby jest o wiele łagodniejsze niż od strony Wielkiego Rogacza, za to zbieg przygotujcie się na ścianę z wystającymi korzeniami, luźnymi kamieniami, a po deszczu z błotem i stojącą na szlaku wodą.  

 

Po zbiegu z Radziejowej kierujemy się na lewo aż do podejścia na Wielki Rogacz. W tym miejscu odbijamy na lewo drogą leśną (żółta) i zaczynamy ok. 2 km przyjemnego zbiegu szeroką drogą leśną. Pilnujmy się jednak po tym czasie pojawi się odbicie w lewo, kierujmy się za oznaczeniami, aby finalnie dotrzeć żółtą drogą leśną aż do parku linowego w Rytrze. Zanim jednak to nastąpi, przygotujcie się na bardzo strome zejście na ok. 20. Kilometrze ‒ dużo wystających korzeni może okazać się sporym wyzwaniem! Nie blokujcie czwórek i luźno, sprawnie na sam dół, aż na metę! 

 Ścieżki przygotowała: Marta Dębska @zielonebieganie, ultras na weganie. Autorka bloga Zielonebieganie.pl. Pasjonatka biegów górskich, zakochana w  Beskidzie Sądeckim i kuchni roślinnej

 

 

Inne propozycje, tras biegowych, znajdują się na:

https://www.traseo.pl/