Tatra Fest Bieg to już cztery edycje biegania w Tatrach. W 2014 roku trasa była skrócona względem dzisiejszej – jeszcze pod nazwą Ultra Maraton Tatrzański, dystans wynosił 47 km z ok. 1700 m przewyższenia. Początkowo na starcie stawała ponad setka uczestników, z roku na rok (a w zasadzie co dwa lata) dystans dobijał do obecnego, czyli lekko powyżej 60 km i blisko 5000 m przewyższenia.
Rozmawiamy z Magdą Mają Żebracką, organizatorką nie tylko Tatra Fest Biegu, ale też Festiwalu MOC GÓR.
Zdjęcia: Jacek Deneka
James: Chyba każdy organizator biegu chciałby, aby jego impreza odbywała się regularnie, raz w roku? Obecnie dzielicie się Tatrami z Biegiem Ultra Granią Tatr.
Magda: Jasne, że chcielibyśmy co roku organizować imprezę biegową, z chęcią nawet więcej niż jedną w Tatrach. Środowisko biegaczy jest bardzo przyjazne, a praca w zakresie organizacji biegu – supersatysfakcjonująca. Ze względu jednak na to, że w polskich Tatrach TPN pozwala organizować jedną imprezę ultra w ciągu roku, nie jest to możliwe. Aby któraś z imprez ultra mogła się odbywać co roku, TPN musiałby jednemu organizatorowi nie przyznać pozwolenia na organizację imprezy, dając drugiemu możliwość realizacji projektu co roku. Zatem decyzja o tym, by utrzymać obydwie imprezy, tj. BUGT i TFB niezmiennie co dwa lata, jest po prostu fair i nie jest żadnym nowum, gdyż stan ten ma miejsce od 2014 roku.
Wracając do idei TFB, w 2013 roku wpadliśmy na pomysł organizacji długiego biegu w Tatrach i zaczęliśmy pracować nad realizacją tego pomysłu. Dysponowaliśmy wówczas, wraz z naszym partnerem KW Zakopane, pozwoleniem na przeprowadzenie zawodów na trasie w oparciu głównie o Wołowiec i tak małymi krokami, edycja za edycją, udawało się wypracować trasę, która w 100% jest odpowiedzią na nasze marzenie o trasie biegu ultra. Od tamtej pory kilka imprez tatrzańskich zniknęło z mapy i pojawiły też nowe, w tym m.in. nasz zeszłoroczny Tatra Race Run (PŚ w biegach górskich WMRA) czy Tatra SkyMarathon. W roku 2022 tradycyjnie (od roku 2014) przypada nasza kolej na organizację imprezy ultra w Tatrach.
Powiedzcie, czy naprawdę 350 zawodników, którzy spędzą w trasie maksymalnie 16 godzin, tak mocno wyeksploatują szlaki? Biegacze raczej nie śmiecą, a nawet jak się to zdarzy przez przypadek, to i tak organizator sprząta całą trasę. Przecież od każdego uczestnika biegu jest pobierana opłata za wstęp do TPN-u?
W każdym parku narodowym są jakieś ograniczenia, mniejsze lub większe. Nie poddajemy zatem pod dyskusję zarządzeń Tatrzańskiego Parku Narodowego co do liczby imprez czy uczestniczących w nich biegaczy, bo są one w naszym odczuciu słuszne ze względów przyrodniczych i wizerunkowych. Odwracając sytuację, gdyby TPN nie wprowadzał ograniczeń, mielibyśmy w Tatrach każdego dnia imprezy na tysiące uczestników. To czy można by wówczas powiedzieć, że TPN realizuje swoją misję z zakresu ochrony przyrody?
Wnioski do TPN-u były oceniane według różnych kryteriów. Możesz przybliżyć nam, na czym polegało ocenianie potencjalnych biegów? Czym w Twojej ocenie zyskał Tatra Fest Bieg możliwość organizacji biegu w 2022 roku?
W roku 2021 zostało wypracowane nowe zarządzenie. [ treść Zarządzenia nr 46/2021 Dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego - red. ] Owo zarządzenie zostało oddane do konsultacji organizatorom imprez. Każdy mógł wpłynąć na jego kształt. Dla mnie akurat okres konsultacji był czasem trudnym, bo to czas tuż przed realizacją ważnych i dużych imprez: PŚ w biegach Tatra Race Run, Puchar Europy we wspinaczce i cały festiwal Moc Gór. Zarządzenie jest dostępne do wiadomości publicznej w BIP TPN, można się z nim zapoznać. W moim odczuciu TPN treścią zarządzenia i punktacją zadbał o to, aby doświadczeni organizatorzy mogli kontynuować swoją pracę nad imprezami i sprawiedliwie zadecydowano o podziale pozwoleń na biegi. Nikt na tym nie ucierpiał, ponieważ z tego, co mi wiadomo, każdy organizator realizujący dotychczas projekt dalej go robi w takim wymiarze jak dotychczas. My otrzymujemy w każdym parzystym roku pozwolenie na organizację TFB niezmiennie od 2014 roku. Natomiast nie przyznano nam kolejnego pozwolenia na Tatra Race Run, co absolutnie rozumiemy ponieważ bieg zapisał się w historii jedną edycją i w swojej kategorii (wg nowego zarządzenia TPN) miał poważnego konkurenta z wieloletnim stażem. Byłoby jednak w mojej ocenie niesprawiedliwe, gdyby któryś organizator stracił pozwolenie, tak jakby to miało miejsce, gdyby BUGT otrzymał pozwolenie zamiast TFB. Tak się jednak nie stało, więc nikt nie ma powodu do niezadowolenia.
Co dalej? Macie o jeden bieg mniej w kalendarzu. Czy oprócz Festiwalu MOC GÓR będziecie rozwijać jakieś inne działalności wokół Tatr?
Tak, mamy jeden bieg mniej. Ale historia zatacza różne koła, więc liczymy na to, że w przyszłości kiedyś uda się wrócić do tej świetnej idei. W końcu już się raz udało po niemalże stu latach wskrzesić Chód Tatrzański, więc z optymizmem patrzymy w przyszłość. W tym roku skupiamy się na Tatra Fest Biegu i zbieramy siły na kolejne edycje festiwalu Moc Gór!
Moim marzeniem jest organizacja wielkiego święta sportów górskich pod Tatrami. Chodzi o połączenie profesjonalnej imprezy biegowej – jak np. puchar świata w biegach górskich oraz profesjonalnej imprezy wspinaczkowej – jak puchar Europy we wspinaczce sportowej (jaką zorganizowaliśmy w 2021 w Krakowie) ze spotkaniami z największymi gwiazdami ze świata gór i pokazami najlepszych filmów górskich w ramach festiwalu Moc Gór. Może kiedyś moje marzenie uda się spełnić.
Co prawda nie miałem okazji biec jeszcze Tatra Fest Biegu, ale wielu uczestników uważa waszą imprezę za w pełni profesjonalną i świetnie zorganizowaną. Mam nadzieję, że wszystkie animozje pomiędzy „góralami” zostaną zakopane lub zrzucone w przepaść i spokojnie my wszyscy, którzy kochamy góry i bieganie, będziemy mogli spotkać się na szlaku.
Serdecznie zapraszamy Ciebie i innych znakomitych biegaczy do udziału w Tatra Fest. Niebawem będziemy publikowali trasę biegu.
Naszą ideą jest budowanie relacji i partnerstwa naszych projektów. Robimy od 17 lat jeden z wiodących festiwali górskich w Polsce, udało się nam przetrwać pomimo covidu, co w przypadku imprez kulturalnych nie jest tak oczywiste. Na koncie mamy ponadto m.in. mistrzostwa i puchar Europy we wspinaczce sportowej, puchar świata w biegach górskich oraz szereg imprez biegowych, wspinaczkowych (krajowych, outdoorowych), charytatywnych, edukacyjnych – dla dzieci i dorosłych. W miejsce pielęgnowania animozji uznajemy za bardziej skuteczne, etyczne i sensowne budowanie relacji oraz partnerstwa. I tego się trzymamy.