W ramach wydarzenia Salamandra Ultra Trail w Beskidzie Śląskim odbędzie się bieg na dystansie ponad 10 km o nazwie Zamkowa Salamandra. Trasa o przewyższeniu + 650 metrów doskonale nadaje się dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z górskim bieganiem. Jednak i dla wytrawnych zawodników będzie stanowiła nie lada atrakcję.
Tekst: Jarek Cieśla, Zdjęcia: Jacek Deneka / UltraLovers
Start i meta biegu usytuowane zostały na dziecińcu Zamku Rycerskiego w Dzięgielowie w powiecie cieszyńskim. To bardzo ładnie położony renesansowy dwór obronny. Magiczny klimat uzupełnia przepływający niedaleko potok zwany Łabański, usytuowany w bardzo malowniczym miejscu.
Po starcie zawodnicy wbiegają na asfaltową szosę i poruszają się ulicą Goleszowską przez ok. 800 metrów w górę. To dopiero początek, ale podbieg może solidnie zmęczyć. Po chwili skręt i jesteśmy na polnej drodze. Mimo, że trasa nie jest zbyt trudna, to czasami dość mocno trzeba piąć się w górę. Tak jak podczas wbiegania na szczyt Jesionowa (521 m n.p.m.). Przez większą część biegu zawodnicy poruszają się szlakiem spacerowym ,,Jesionowa" oraz trasą trekkingową Goleszów PKP - Tuł - Czantoria Wielka.
Widoki są bardzo malownicze, przez co można poczuć się jak w krainie baśni. Tak jest kiedy dobiega się do dawnego kamieniołomu. Jego podnóże czasami wypełnia się wodą i wtedy tworzy się jeziorko zwane ,,Pod Księżycem". Wspinaczka kamieniołomem pomiędzy skałami wapiennymi i łupkowymi prowadzi na szczyt Wyrchgóry (518 m n.p.m.). Tu rozciąga się wspaniały widok na pobliskie miejscowości oraz górę Równica (884 m), pasmo Skrzycznego i Baraniej Góry oraz inne szczyty.
Przebiegając przez las prawie cały czas czuć zapach Czosnku Niedźwiedziego. Ta dziko rosnąca roślina porasta okoliczne tereny, co widać niemal na każdym kroku. Jej zapach towarzyszy biegaczom przez długi czas.
Trasa Salamandry Zamkowej jest malownicza i bardzo urozmaicona. Czasami trzeba się wspinać pod strome wzniesienie, ale trafi się też bardzo agresywny, choć krótki zbieg. W rzeczywistości długość trasy, to niecałe 11 km, jednak można się zmęczyć. Na koniec na zawodników czeka kilkusetmetrowy zbieg do ulicy Zamkowej, a potem przez dziedziniec zamkowy prosto do mety. Mimo niezbyt wielu kilometrów bieg ten dostarcza, naprawdę mnóstwa atrakcji, działa na zmysły i przynosi radość nie tylko miłośnikom gór.
Jarek Cieśla
http://invictawatch.pl/
https://www.magnesia.pl/
https://nutrend.pl/
https://www.molpharma.pl/
http://www.barbarians.pl/
http://www.goleszow.pl/
http://poniwiec.pl/
http://www.bialykrzyz.pl/