Pobiegaj z psem i Zabierz PIESia do Międzylesia

Jest tyle powodów do biegania! I chociaż motywacja w środowisku jest przeważnie jedna (wynik) to są takie miejsca i takie biegi, w których biegnie się jakby luźniej, swobodniej, z większą dumą i radością. Oczywiście chodzi o biegi charytatywne, których nie brakuje - w końcu sport nigdy nie dzieli, sport jednoczy i to często wokół jednego, wspólnego celu. 

Tekst: Jagna Wypych 

Takim właśnie charytatywnym biegiem, którego nie możecie przegapić jest wrześniowy „Zabierz PIESia”, odbywający się w warszawskim Międzylesiu, w otulinie Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Wbrew nazwie nie trzeba koniecznie zabierać psa, żeby pobiec w biegu - organizatorki przygotowały bowiem osobne klasyfikacje dla biegaczy solo i biegaczy w psio-ludzkich zespołach. Na czym polega wyjątkowość tej imprezy biegowej?

Po pierwsze teren - biegniecie po szutrze i ścieżkach leśnych, naturalnie są korzenie, gałęzie i wszystko to, co lubimy najbardziej i co zbliża nas do natury. Kilka przystanków kolejką miejską albo 30 minut samochodem od centrum Warszawy i znajdziecie się we wspaniałej, niegdyś wypoczynkowej części miasta. 

Po drugie - pieski, pieski i jeszcze raz pieski! O celu za chwilę, ale Zabierz PIESia promuje uprawianie aktywności z czworonogami, choć nie jest to warunek konieczny do startu i spokojnie, można biec bez czworonoga. Organizatorki namawiają jednak - jeżeli masz pod opieką psa, zacznij od długich spacerów, truchtania na luźno, aż po bieganie zaprzęgowe, stricte techniczne - z uprzężą, pasem biodrowym i łączącą psa z człowiekiem linką amortyzującą. A na samej imprezie - zobacz jak robią to profesjonaliści. Termin biegu poprzedza rozpoczęcie sezonu zawodów zaprzęgowych, więc przyjęło się, że krajowej a nawet światowej klasy zawodnicy wpadają na Zabierz PIESia rozgrzać się przed sezonem i zbić piątkę z organizatorkami. Jeśli chcesz zobaczyć jak wygląda wbiegający na metę zawodnik canicrossu z czasem poniżej 15 min na 5 km - to jest do tego doskonałe miejsce!

Po trzecie i najważniejsze - cel. Celem biegu od samego początku jest zebranie funduszy dla dwóch fundacji prozwierzęcych, których działalność jest rzetelna, transparentna i sprawdzona. Pomagać też trzeba umieć i najlepiej kiedy ta pomoc jest systemowa i mądra. Od samego początku Zabierz PIESia wspiera Fundację AST sprawująca opiekę nad psami ras bullowatych oraz Fundację Koteria prowadzącą Ośrodek dla kotów miejskich, który leczy i kastruje koty miejskie. Koteria prowadzi też Deskę czyli Dom Spokojnej Kotości, w której azyl znajdują koty nieuleczalnie chore i niepełnosprawne. 

Poza listą jest atmosfera. Ta jest wszechogarniająca - jest ciepło, rodzinnie, jest zwierzęco a wiadomo, że zwierzęta łagodzą obyczaje! Trochę głośno, bo podekscytowane psy dają znać jak bardzo je nosi, ale ostatecznie to piękna, gwarna i bardzo przyjemna impreza biegowa. Nie brakuje podium i nagród w klasyfikacjach biegów z psem oraz osobno - bez psa. Zabierz PIESia to miejsce, gdzie zaskoczeni amatorzy stają na podium odbierając nagrody, jeśli więc zaczynać w wyścigi to u nas - szybko można rozsmakować się w sukcesie. 

Jeżeli chcecie posmakować canicrossu czyli profesjonalnego biegania z psem, śledźcie wydarzenie i ogłoszenie o treningach poprzedzających bieg, to naprawdę olbrzymi fun i zupełnie nowa zajawka dla biegacza, nie mówiąc o psach, w których czasem drzemie ukryty zaprzęgowy talent. Zapiszcie na bieg siebie, swoich partnerów, bo nie ma milszych okoliczności żeby ten jeden raz pobiec wolniej ale razem, zapiszcie dzieci na przygotowaną dla nich grę terenową a potem cieszcie się piękną wrześniowa niedzielą w Międzylesiu! 

Jeżeli macie możecie wziąć ze sobą psa, ale nie jest to warunek konieczny, będzie dużo podopiecznych Schroniska na Paluchu więc będzie kogo wygłaskać! Jeżeli z kolei masz czworonoga ale nie lubi on zamieszania i innych psów, nie stresuj go i zostaw w domu, medal i pakiet startowy mu przywieziesz, a zbędny stres nikomu nie jest potrzebny. 

P.S. Jeśli będziecie mieli ochotę po biegu poznać okolice i zjeść w przepięknym stylizowanym świdermajerze albo wybrać się na najlepsze sushi w okolicy zapytajcie organizatorki - na pewno polecą Wam jedną z partnerskich biegowi restauracji!

Zapisy na zawody wciąż trwają, a więc ej o wydarzeniu możecie przeczytać tutaj.