Znacząco pogarszające się warunki pogodowe i troska o bezpieczeństwo zmusiły organizatorów do skrócenia biegu. Poza czołówką, która wyprzedziła załamanie, zawodnicy zostali sklasyfikowani według czasów na punkcie przy Schronisku na Hali Ornak. Dzięki temu ograniczono liczbę zawodników, którzy raz jeszcze wbiegali na tatrzańskie szczyty.
Zdjęcia: UltraLovers, Manuel Uribe Photography, Jan Nyka Photography, zdjęcie główne: Manuel Uribe Photography
Natalia Tomasiak
Przepraszam, że dopiero teraz, ale zaraz po dekoracji wsiadłam w samochód i ruszyłam do Krynicy, do moich chłopaków, bo zostali tam sami. Dopiero teraz odkopuję się z „internetów” Nie ukrywam, że bardzo się cieszę, że udało mi się wrócić w Tatry. Przez okres ciąży i pierwszy rok, trudno mi było się ze wszystkim zorganizować. Od trzech lat nie miałam okazji biec tak długich i tak mocno technicznych zawodów. Ja się bardzo dobrze czuję w takich warunkach Nie bez przyczyny kilka lat temu udało mi się ukonczyć cały cykl zawodów Pucharu świata Skyrunning Extrem. Dlatego bardzo cieszy, że wygrałam, że to było w Tatrach. Ogromną frajdę sprawiło mi to, że praktycznie cały czas biegłam w komforcie , choć troszkę zbiegi dały mi się we znaki, ale to brak wybiegania na takich kamienistych szlakach. Pod górę szło mi bardzo dobrze. Gdyby było jeszcze jakieś 1000m przewyższenia, to też bym to zrobiła. Może wynikało to z tego, że miałam bezpieczną przewagę nad dziewczynami. Mogłam biec na luzie, nie szarpałam tempa, czułam się komfortowo. Kilka minut było jeszcze spokojnie do urwania, ale na ostatnich dwóch zbiegach złapał mnie już deszcz i trzeba było uważać na mokrych skałach, a wiedząc że mam przewagę nie szalałam. Cieszę się, że start był przesunięty na 3:00, bo kilka godzin w niższej temperaturze ułatwiły całe zmagania. Może nie były to upały jak na Tatra Sky Marathon, ale cała trasa w wysokiej temperaturze z pewnością by nie ułatwiła biegania. Generalnie jestem bardzo zadowolona, fajne zawody, ciekawa trasa, czyli to co lubię.
Teraz czas odpocząć i zaplanować kolejne starty, choć zapowiadałam, że po Tatra Fest Bieg kończę sezon biegowy i chce skupić się na innych aktywnościach, ale zobaczymy jak wyjdzie Gratuluję wszystkim którzy biegli, którzy zmierzyli się z trasą i pogodą, która naprawdę dała w kość. Dopowiem jeszcze, tak dla zobrazowania pogody: jak wybiegłam z Zachradzisk, to poprosiłam mojego kolegę z supportu aby mi wysłał wiadomość jak pojawi się druga dziewczyna, abym wiedziała jaką mam przewagę. Mija 10 minut, zero odzewu wiec ja do niego dzwonię, i mówię jak mam ten zapas 10 minut to nie ma potrzeby abyś tam jeszcze czekał. Mówię do niego: biegnij do domu bo zaczyna padać. A on mówi, że przecież świeci piękne słońce? To było pewnie ok 1,5km wiec pokazuje jak w wysokich górach pogoda może się zmieniać.
Roman Ficek
A więc, cieszę się ze zwycięstwa, że w ogóle ukończyłem te zawody. Nie miałem spadków energii, przechodzenia do marszu ani bólu w mięśniach, w zasadzie to dziś praktycznie mnie nogi nie bolą. Dlatego bardzo się cieszę, że nic się nie działo złego, lekki problem z przeponą, ale to do rozwiązania. Przez cały bieg prowadziłem, od początku udało mi się wejść na wyższe obroty i przez ponad 4 godziny byłem na wyższym tętnie, obserwowałem siebie i wszystko zagrało jak należy. Wiec była okazja sprawdzić swój organizm, co prawda nie wszystko w pełni gra, ale jest już na dobrej drodze. Fajny to był bieg, dobrze mi się biegło, nawet po drodze spotkałem kozice, aby później z odległości 200 metrów przywitać się z niedźwiedziem. Zaczął się wygłupiać i biec po szlaku, ja na niego pożyczałem, on uciekał… na Wołowiec ja za nim, więc śmieszny to był moment. Strasznie się cieszę, że w dobrej kondycji wbiegłem na metę, to cieszy podwójnie, że działania które teraz robię przynoszą efekt i lecimy dalej do przodu. Wiec teraz mogę szykować się na kolejne zawody.
Ostatecznie podium w klasyfikacji męskiej wyglądało następująco:
1. Roman Ficek 8:31:05
2. Robert Faron 9:02:37
3. Aleksander Badowski 9:22:07
Z kolei wśród pań najwyższe lokaty zgarnęły:
1. Natalia Tomasiak 10:40:14
2. Małgorzata Moczulska 11:09:29
3. Natalia Paulina Barosz 11:21:21
Pełne wyniki Tatra Fest Bieg 2022