Maciek Skiba

Czy to przełom w sprawie dopingu Stiana Angermunda?

26.06.2024

W lutym zawalił się świat obecnego mistrza świata w short trailu. Badania antydopingowe wykonane po zwycięskim OCC podczas UTMB wskazały wynik pozytywny - Norweg został zawieszony i odsunięty od sportu za stosowanie moczopędnego chlortalidonu. Nie pogodził się z decyzją i wydał majątek, by udowodnić swoją niewinność.

Fot. Paweł Zając/UltraZajonc
źródło: nrk.no

O całej sprawie pisaliśmy na naszej stronie: co to za substancja i jak wyglądają procedury antydopingowe i odwoławcze w rozmowie z członkiem POLADY, Grzegorzem Borkowskim.

Jesteśmy trzy miesiące później i w sprawie wyszły nowe, kontrowersyjne fakty przytoczone przez norweską telewizję NRK. Dziennikarze zajmujący się sprawą Stiana dotarli do informacji, że próbka pobrana zaraz po biegu OCC zanim trafiła do laboratorium, spędziła cztery doby w prywatnej lodówce kontrolera, a na oficjalnych dokumentach z została zmieniona data przez tę samą osobę, co potwierdziła znana brytyjska grafolożka. Oznacza to, że procedury i “łańcuch dowodowy” został złamany, co zdaniem prawnika reprezentującego norweskiego biegacza, stanowi mocną podstawę do odwołania się od wyroku, bo nie ma pewności, kto miał dostęp do jego próbki i co z nią zrobił.

Poprawiona data na formularzu badania próbki Stiana. Fot. ANDERS SKJERDINGSTAD/NRK

Stian wielokrotnie prosił o zbadanie próbki badami genetycznymi, żeby ostatecznie potwierdzić, że jej zawartość należy do niego. Francuska Komisja Antydopingowa (AFLD), która odpowiadała za badanie zawodników podczas UTMB odmówiła tym prośbom. Norweg na własny rachunek udał się na badania do francuskiego profesora, który specjalizuje się w identyfikowaniu śladów narkotyków we włosach na klatce piersiowej (ślady zostają od 4-8 miesięcy) i paznokciach stóp (od 8 do 12). Ten po badaniach nie znalazł śladu po chlortalidonie w organizmie Stiana, co może być sugestią, że jego próbki pobrane po OCC zostały skażone.

AFLD niektóre zarzuty sprostowała i wytłumaczyła się procedurami, inne zaś przemilczała. Stian od października pozostaje w dobrowolnym zawieszeniu, czekając na ostateczny wyrok. Ma nadzieję, że zebrane i przedstawione dowody wystarczą, żeby zostać uniewinnionym. Jeśli nie, będzie odwoływał się do Trybunału Arbitrażowego w Lozannie.

Czy to wystarczy, by osiągnąć zwrot w sprawie, oszczyścić swoje dobre imie i wrócić do ścigania na najwyższym poziomie? Fot. Paweł Zając/UltraZajonc

W najnowszym numerze naszego magazynu pisaliśmy o zmianach w polityce antydopingowej UTMB. Został znacznie zwiększony budżet, opracowano wraz z WADĄ nowe wytyczne oraz postawiono na edukację dla elity i biegaczy amatorów. Ponadto zmieniono kontrolera - teraz zamiast AFLD, próbki będą badane przez fundację non-profit International Testing Agency. Domyślam się, że spowodowane jest to ogromem pracy w związku z paryskimi igrzyskami olimpijskimi, ale może jest i drugie dno tej decyzji?

Stian Angermund - 37-letni norweski biegacz górski. Swoją karierę rozpoczynał od biegów skyrunningowych, głównie verticali. 4-krotny złoty medalista mistrzostw świata (2 złote medale w skyrunningu 2016 roku za vertical i skyrace; dwa złote medale w short-trailu 2021 Chang Mai oraz 2023 w Innsbrucku), zwycięzca całego cyklu Golden Trail World Series w 2021 roku.