Czy Coros Pace 3 to zegarek z najlepszym stosunkiem ceny? Czy zegarek w niższym segmencie cenowym pozbawiony map wystarczy biegaczom ultra?
Te(k)st i zdjęcia: Jakub Brzóska
CO NOWEGO?
- nowy moduł GPS wspierający odbiór wielopasmowy.
- zmiana szerokości paska z 20mm do 22mm.
- nowy sensor tętna ze wsparciem pomiaru natlenienia krwi i detekcji założenia zegarka.
- dodano ekran dotykowy(rozmiar samego wyświetlacza pozostał ten sam 1,2 cala).
- dodano WiFi i odtwarzanie muzyki w formacie MP3
- czas pracy na baterii uległ poprawie(w trybie zegarka z 20 do 24 dni)
- brak wsparcia dla standardu łączności ANT+(został Bluetooth)
- mierzenie HRV w nocy(obecnie w fazie BETA, planowane udostępnienie grudzień 2023).
ROZPAKOWANIE I JAKOŚĆ WYKONANIA
Zegarek dostajemy w twardym i małym pudełku. W środku znajdujemy:
- zegarek,
- kabel USB-A -> złącze COROS,
- instrukcje obsługi,
- naklejkę COROS.
Testowany zegarek jest w białej wersji kolorystycznej z silikonowym paskiem. Dostępne są również wersje:
- biała zarówno z silikonowym i materiałowym paskiem zapinanym na rzep,
- czarna zarówno z silikonowym i materiałowym paskiem zapinanym na rzep,
- czerwona „track edition” z materiałowym paskiem stylizowanym na wygląd bieżni tartanowej,
- edycja „Eliud Kipchoge” z materiałowym paskiem.
Zegarek wykonany jest z tworzywa sztucznego. Wyświetlacza niestety nie chroni żadna dodatkowa powłoka typu gorilla glass. W trakcie testów zegarek nie złapał żadnych rys, a nie mogę powiedzieć żebym przesadnie na niego uważał. Sprzęt był standardowo używany 24/7 razem z treningami. Pomimo wykonania z plastiku nie odczułem żeby Pace 3 był słabo wykonany, wręcz przeciwnie, sprawiał wrażenie bardziej wytrzymałego niż wygląda. Dzięki bardzo niskiej wadze (39g z silikonowym paskiem i 30g z materiałowym) często zapominałem, że mam coś na nadgarstku przez co użytkowanie zegarka na co dzień było przyjemnością.
Pasek silikonowy jest wygodny i dość elastyczny. Dzięki dużej ilości dziurek skóra pod nim nie męczyła się. Zegarek jest wodoodporny do 5ATM.
WYŚWIETLACZ
Zastosowany w PACE 3 wyświetlacz wykonany jest w technologii MIP (memory in pixel), tzn. ekran cały czas jest włączony i im więcej pada na niego światła tym bardziej jest widoczny. W ciemniejszych warunkach oświetleniowych mamy do dyspozycji podświetlenie w trybie gestu lub tryb nocny (ekran w trakcie aktywności jest cały czas podświetlony, co ciekawe nie zauważyłem żeby bateria uciekała szybciej kiedy z tego korzystałem). Iluminacja jest wystarczająca i nie miałem problemu z odczytaniem danych, wiadomo nie jest to poziom AMOLED’ a, ale naprawdę w tej klasie urządzeń jest bardzo dobrze. Jedyne do czego mogę się tu przyczepić to. że w trybie gestu podświetlenie nie włączało się za każdym razem.
Jeśli chodzi o pola danych to standardowo w COROS możemy ustawić do 8 pól danych, jednak muszę przyznać że 6 to jest takie maksimum, przy którym nie musiałem wytężać wzroku w trakcie treningu żeby odczytać dane.
GPS i wysokościomierz
PACE 3 otrzymał moduł GPS zdolny odbierać wielopasmowy sygnał GPS. Ogólnie jakość pomiarów jest na dobrym poziomie, ślad rysowany jest dość precyzyjnie, odrobinę gorzej niż w droższych zegarkach. Odczyty tempa chwilowego są porównywalne z konkurencją. Niestety zegarek nie „domierza” trochę dystansu i zazwyczaj w moim przypadku było to maksymalnie 2% mniej niż dwa konkurencyjne zegarki. Te krótsze odczyty występują głównie w bardzo zalesionym terenie albo na trasie z bardzo dużą ilością nawrotek 180 stopni. Na śladach w lesie widać że Coros ścina zakręty, stąd pewnie krótsze dystanse:
Na pokładzie mamy również do dyspozycji wysokościomierz barometryczny. Jego odczyty są ok i zazwyczaj łączna suma przewyższeń jest taka sama jak w przypadku innych urządzeń. Za to sam wysokościomierz jest mniej „czuły” na małe zmiany wysokości, których po prostu nie widać później na wykresie.
Pomiar tętna z nadgarstka
Testowany model wyposażony jest w czujnik nowej generacji. W moich testach spisywał się bardzo dobrze w trakcie luźniejszych jednostajnych biegów i codziennego użytkowania. Niestety w trakcie interwałów wyniki z zegarka były “nieco” rozbieżne w porównaniu do pasa na klatkę piersiową:
Jak widać na wykresach, w trakcie rozbiegania było dobrze. Niestety kiedy intensywność wzrosła PACE 3 trochę się pogubił.
NOWOŚCI W OPROGRAMOWANIU
- odtwarzanie muzyki za pośrednictwem słuchawek bluetooth w formacie MP3 z pamięci zegarka(4gb),
- mierzenie natlenienia krwi, co za tym idzie widżet SPO2.
Dużo innych nowości znajduje się obecnie w wersji BETA której finalne udostępnienie zaplanowane jest na grudzień 2024. Niestety nie byłem w stanie przetestować tych funkcji, bo odesłałem zegarek do dystrybutora przed ogłoszeniem testów BETA, nie mniej warto wspomnieć jakie nowe funkcje otrzyma PACE 3:
- mierzenie HRV(zmienności tętna) podczas snu,
- tworzenie niestandardowych aktywności,
- widżet pogody,
- alerty zbliżających się zakrętów podczas prowadzenia po śladzie,
- wybór nachylenia/spadku podczas biegania na bieżni mechanicznej,
- synchronizowanie naszej wagi bezpośrednio z Apple Health,
- wsparcie do krótkich 3 sekundowych okrążeń w treningu siłowym.
BATERIA
Producent deklaruje następujące czasy pracy:
- tryb czasu: 24 dni(18 z pomiarem snu),
- standardowy GPS: 38 godzin,
- tryb wszystkich systemów(min.: GPS + GLONASS + GALILEO): 25 godzin,
- tryb wielopasmowy: 15 godzin.
Zegarek ładuje się do pełna około 90 minut. W trakcie testów PACE 3 oferował podobne czasy pracy do tych deklarowanych przez producenta, zarówno w trybie aktywności jak i zegarka.
ŁĄCZNOŚĆ
PACE 3 otrzymał moduł WiFi do komunikacji z aplikacją COROS, np. do wgrywania śladów GPS po których chcemy biec. Niestety jak większość nowych modeli tego producenta został pozbawiony standardu komunikacji ANT+ który używany jest głownie przez starsze pasy tętna, ale też dość nowe pomiary mocy kolarskiej. Myślę, że taki ruch podyktowany jest tym, że COROS celuje bardziej w biegaczy i nie chce płacić za ten standard komunikacji swojemu konkurentowi, który jest jego właścicielem.
PRZEJRZYSTA APLIKACJA
Recenzja dotyczy zegarka ale w tym przypadku szkoda było by o tym nie wspomnieć, bo w trakcie mojej przygody z PACE 3, bardzo spodobała mi się aplikacja mobilna. Jest przejrzysta, wszystkie potrzebne funkcje są „pod ręką”. Naprawdę dawno nie korzystałem z tak przyjemnej w odbiorze aplikacji. Jednym minusem jest to że w niektórych miejscach w apce są słabe tłumaczenia na nasz język.
Tu też można wspomnieć o polityce aktualizacji prodcuenta, bowiem wydaje on nowe funkcje na starsze zegarki praktycznie do momentu w którym są one w stanie obsłużyć je sprzętowo