2020 to rok pełen niespodziewanych wydarzeń. Pandemia pokrzyżowała plany organizatorom na całym świecie, a ogromna ilość imprez stanęła pod znakiem zapytania. Organizatorzy Karkonoskiego Festiwalu Biegowego Chojnik wierzą, że każdą przeszkodę da się pokonać z odrobiną zawziętości i hartu ducha. Zresztą, lubią mieć pod górkę.
Zdjęcia: materiały organizatora
Tegoroczny festiwal biegowy, choć ten sam, będzie nieco różnił się od poprzednich edycji. Na linii startu – 5 września 2020 roku, priorytetem będzie bezpieczeństwo uczestników. Całość odbędzie się z poszanowaniem obowiązujących obostrzeń, związanych z sytuacją sanitarno-epidemiologiczną. Ważne by trzymać dystans. Niezależnie od wybranej trasy.
Jak co roku, wydarzenie odbędzie się u samych stóp Karkonoszy – w Jeleniej Górze, mieście zewsząd otoczonym górskimi pasmami, które po raz kolejny staną się tłem dla wielkich emocji. Tam bowiem, gdzie jest sport, pojawia się i rywalizacja. A ta bywa gorąca. Zwłaszcza latem, pod górkę, gdy w grę wchodzą nagrody, medale i bicie rekordów. Gra warta jest świeczki, a przynajmniej wzbudzenia w sobie odrobiny zapału. Szczypta zdrowej konkurencji dodaje smaku zbiegom i podbiegom.
W tym roku na nieustraszonych biegaczy, czekać będzie 6 tras o różnych stopniach trudności. Każda wyjątkowa, wszystkie piękne. Zapierające dech w piersiach – dosłownie i w przenośni. W dużej mierze wiodą przez mało turystyczne, mniej wydeptane karkonoskie szlaki. Po drodze zawodnikom przyjdzie zmierzyć się z wymagającymi odcinkami prowadzącymi przez skalne zbocza i kamieniste ścieżki. Duże przewyższenia, długie podbiegi, trasy wymagające technicznie – poprzeczka będzie wysoko bo stawiają ją same Karkonosze. Co do jednego nie ma jednak wątpliwości – dla przeżyć i widoków warto zmierzyć się z wyzwaniem.
Tych co niedawno zamienili miejski asfalt na leśne ścieżki, zachęcamy do sprawdzenia się w najkrótszym – 29-kilometrowym PÓŁMARATON Z GÓRKĄ (1400 metrów przewyższenia, limit 7h). Na zaprawionych w boju twardzieli czekają dwie wymagające trasy: SIEDEMDZIESIĄTKI Z HAKIEM (3500 metrów przewyższenia, limit 16h) i 102 kilometry ULTRA CHOJNIK (5100 metrów przewyższenia, limit 21h), startującego już w nocy – z 4 na 5 września. Z kolei dla tych, którzy nie wstają jak ranne ptaszki, powstała KAMIENNA TRZYDZIESTKA (1600 metrów przewyższenia, limit 6h), czyli trasa startująca po południu. Na amatorów klasyki niezmiennie czekają 43 km tradycyjnego CHOJNIK MARATONU (2200 metrów przewyższenia, limit 9h), a miłośnicy sportów drużynowych, będą mogli wystąpić w SZTAFECIE CHOJNIK wraz ze swoją drugą sportową połówką.
Góry to nasze środowisko naturalne, dlatego dbamy o nie jak o własny dom. We współpracy z Karkonoskim Parkiem Narodowym na trasach wprowadzamy limity zawodników, by nie zakłócać spokoju stałych rezydentów – okolicznej zwierzyny. Regulaminowymi zapiskami motywujemy biegaczy do zabrania w trasę kubeczka wielorazowego użytku, znacznie ograniczając tym samym produkcję śmieci. A gdy wszyscy zawodnicy przekroczą już linię mety, zabieramy się za sprzątanie. Przechodzimy 102 km, zbierając wszelkie pozostałości, by na następny dzień, nie było po nas śladu. Tak rozumiemy odpowiedzialną organizację.
Mimo niesprzyjających okoliczności, organizatorzy – Fundacja Szczyt za Szczytem – prowadzą intensywne przygotowania, by stanąć na wysokości zadania. Na szczęście i tym razem mogą liczyć na wsparcie ze strony niezastąpionych wolontariuszy, do których, nawiasem mówiąc, wciąż można dołączyć. Pomocna dłoń przyda się w biurze zawodów, oznaczaniu tras, na punktach odżywczych oraz w innych misjach specjalnych.
Zapisy na poszczególne dystanse wciąż trwają. Po więcej informacji zapraszamy na: www.chojnikmaraton.pl. Zapisy na wolontariat: https://chojnikmaraton.pl/wolontariat/
Przygotowania i komunikaty można śledzić na bieżąco na: www.facebook.com/chojnikmaraton
