BUT SZYBSZY OD BIEGACZA Cloudventure Peak 3

Każdy, tak mniemam, biegacz ultra czy górski, niczym bohaterowie filmu Wniebowzięci musi sobie czasem polatać. A jak latać, to z czymś lekkim i szybkim na nodze.  

Te(k)st: Artur „James” Kamiński 

Zdjęcia: Karolina Krawczyk

• RZECZYWISTA WAGA (dla rozmiaru 44,5): 270 g   
• DROP: 4 mm   
• SZEROKOŚĆ: stopa szeroka i neutralna  
• NA JAKI DYSTANS: szybkie bieganie w terenie na krótszych dystansach   
• Cena: 800 zł
• Model dostepny na sportofino.com

Oczekiwania:  

Gdy chcesz mieć w swojej stajni coś szybkiego, to wcale nie musi być to czerwone ferrari. Może trzeba sięgnąć po dopracowany i ultralekki bolid, który nie będzie przeszkadzał w szybkim pokonywaniu zakrętów i podbiegów. W którym stopa nawet na śliskiej ścieżce będzie się dobrze trzymała nawierzchni, a każdy szybki kilometr będzie sprawiał tylko radość i palenie czwórek. Tak takiego buta szukam. 

Konstrukcja:  

Coraz częściej producenci sięgają po opinie i rady od biegaczy, nie dziwi już nikogo fakt, że przed wypuszczeniem buta do sprzedaży jest on testowany przez biegaczy. Następnie z uwzględnieniem ich uwag i sugestii wprowadzane są modyfikacje oraz poprawki do finalnego produktu. Tak było również w przypadku On Cloudventure Peak 3, którego kolejne wersje obiegiwali w tajemnicy zawodnicy Teamu On. 

A co kryje się pod białą, wręcz przezroczystą, cholewką?  

Całość wykonana jest z jednowarstwowego tkanego materiału, który jest naprawdę lekki i solidny. Nie spodziewajcie się wielu miękkich wyściółek czy podwójnych obszyć – to but startowy i liczy się w nim każdy zbędny gram. Zapiętek może nie jest bardzo sztywny, ale fajnie opina stopę, przez co czujemy się komfortowo i bezpiecznie. Producent zastosował tu gumowe elementy usztywniające z przewiewnymi wstawkami, czyli lekko i stabilnie. But jest terenowy, należy więc zadbać o palce, a w zasadzie o paznokcie, aby nie tracić ich zbyt często po biegu. Delikatny, tylko z wyglądu, solidny otok chroni przed urazem – sprawdzone podczas nocnego biegania w lesie. Stan paznokci 10 na 10.  

Delikatne sznurówki raz zawiązane trzymają do samego końca treningu czy biegu, a wykończenie dziurek sprawia, że dobrze się układają, przez co można dobrze docisnąć i ustabilizować stopę w bucie. Wkładka z dodatkową amortyzacją pozwala czuć się komfortowo mimo tego, że od stopy do podłoża mamy dosłownie kilka milimetrów. Po pierwszym założeniu lekką obawę wzbudziło dość luźne opięcie nogi pod kostką, czy nie będzie miejsce dla wpadających kamieni? Jednak tu po raz kolejny pozytywne zaskoczenie – nic takiego nie miało miejsca.  

Podeszwa i bieżnik:   

Tu producent naprawdę się postarał, aby but świetnie wyglądał i miał naprawdę super właściwości techniczne. Minimalna ilość materiału pod stopą sprawia, że wybicie jest precyzyjne i bardzo mocne. Dodajmy do tego wykonaną w 30% z karbonu wkładkę i mamy najszybszego konia wyścigowego w swojej szafie na buty. Zastosowano tu zupełnie nowy wzór kołków, a jest ich aż 30. Wypustki z gumy Missiongrip o wysokości 3 mm rozmieszczono na podeszwie skierowane w różnych kierunkach – w zależności od umiejscowienia i działających na nie sił. Czy to zbieg, czy ostre zakręty między drzewami lub szutrowy płaski odcinek, podeszwa fajnie trzyma się podłoża i pozwala swobodnie sunąć prawie między chmurami. 

Przeznaczenie:   

On Cloudventure Peak 3 to szybki i ultralekki but na starty w krótszych biegach, tak do półmaratonu czy szybszych jednostek treningowych w terenie. Chcesz mieć czucie podłoża, dobrze dopasowany but, zwróć uwagę na ten model. Co zaskakujące, mimo swojej zwiewnej konstrukcji dobrze zabezpiecza newralgiczne miejsca naszej stopy. 

Warunki testowania:  

Ponieważ obecnie piszący te słowa dopiero dochodzi do pełno obciążeniowych treningów, nie mógł na tyle, na ile by chciał, spędzić czasu na treningu w swoim ulubionym lesie. Mimo to niemal setka pokonanych kilometrów w leśnym crossie pozwala wyrobić sobie naprawdę bardzo dobrą opinię o najnowszym „rączym rumaku” ze stajni On Running.  

Wytrzymałość:  

Po 100 km lekkiego błota i leśnych ścieżek zupełnie nie widać, aby coś się mogło z butem dziać niepokojącego. Czyżby szwajcarska precyzja? 

Ogólne wrażenia:  

Ogólne wrażenia, niczym noty za styl podczas skoków narciarskich, mogą wynosić tylko same dwudziestki. Biała wersja modelu Peak 3 wygląda naprawdę pięknie – połączenie kolorów, solidne wykonanie, a przy tym zwiewność. Trudno te wszystkie cechy połączyć w jedno, ale szwajcarskim projektantom to się naprawdę udało.  

Zalety:  

• lekkość konstrukcji  
• dobre trzymanie stopy 
• bardzo ładny design 
• dobrze trzymający sie podłoża

Wady:  

•  biały, choć ślicznie wyglądający, dość szybko się brudzi, w wersji czarnej problem znika